fot. abcdz2000 / sxc.hu
14/12/2012

2012: Koniec świata oczami filozofa

Koniec świata wydaje się być problemem mało filozoficznym i stojącym nieco na uboczu filozoficznych dociekań. Zdecydowanie ciekawszym problemem jest natomiast kwestia początku.  Przekonanie takie może się umocnić po pobieżnym chociaż przyjrzeniu się początkom filozofii. Łatwo wówczas zauważyć, że głównym przedmiotem dociekań filozoficznych stają się pytania o początek świata, czy o rządzącą światem zasadę będącą zarazem praprzyczyną wszystkich bytów.

      Już jednak w filozofii starożytnej pojawiają się wizje mówiące o końcu świata. Pod tym względem najbardziej reprezentatywne poglądy przedstawiała szkoła stoicka (Stoa), chociaż początków myślenia o końcu świata można już zapewne doszukiwać się u pitagorejczyków czy nawet milezyjskich filozofów przyrody. Mówili oni bowiem o powrocie do praprzyczyny bytów (arche). Z całą mocą temat ów podjęli jednak dopiero stoicy. Twierdzili oni, że świat co pewien czas ulega zniszczenia, składa się bowiem z przemijalnych części i jako taki skazany jest wręcz na unicestwienie. Przy czym koniec świata w rozumieniu stoickim nie był faktem wyjątkowym czy ostatecznym. Stanowił tylko i wyłącznie kolejny powtarzalny fakt w dziejach. Cykl istnienia świata kończy się wielkim zognieniem, po którym ogień zaczyna słabnąć i przechodzi w wilgoć. Jej grubsza warstwa staje się ziemią, lżejsza powietrzem a najdelikatniejsza ogniem. Ze zmieszania tych elementów powstają rośliny, zwierzęta i wszystkie elementy żywe, w tym ludzie. Ponowne powstanie stanowi kolejny nieodwracalny element wielkiego cyklu trwania, który ostatecznie ponownie ulegnie wyczerpaniu i zakończeniu, poniesie zagładę we wszechobejmującym ogniu, po tylko jednak by znów się odrodzić i w całkowitej zgodności powtórzyć własne dzieje.

            Koniec świata jako przedmiot refleksji filozoficznej pojawia się w wiekach późniejszych z różną częstotliwością i jakkolwiek jest formułowany przez filozofów, to jednak należy bardziej do dziedziny refleksji religijnej niż filozoficznej. Poza tym może występować również w perspektywie końca, rozumianego jako wydarzenie odnoszące się do fragmentu jedynie, niekoniecznie zaś całości. Przykładem takiego ?końca świata? może być choćby propozycja Francisa Fukuyamy dotycząca końca historii, czyli czasu w którym upadają ostatnie państwa komunistyczne, następują zmiana ustroju na liberalno-demokratyczny a w gospodarce rządzi wolny rynek. Propozycja ta, będąca wizją końca czasów komunizmu w Europie środkowo-wschodniej może być odbierana jako jeden z wielu końców świata, jakim go znamy. Nie oznacza jednak jeszcze końca w sensie całkowicie obiektywnym.

            Dla filozofii koniec świata zdaje się nie istnieć. Pojawia się wprawdzie jako problem na pograniczu religii i filozofii, niemniej nie stanowi on zasadniczego przedmiotu refleksji. Nawet jeśli pojawiają się koncepcje o spektakularnym wydźwięku, godne najlepszych hollywoodzkich produkcji – jak w przypadku stoickiego wielkiego zognienia, to są wówczas elementem w porządku cyklu naturalnego i nie można w ich przypadku mówić o ostatecznym charakterze. Świat wszak powróci. Znacznie ciekawiej może wyglądać koniec świata w jednostkowej perspektywie egzystencjalnej, to już stanowi jednak odrębne zagadnienie.

Radosław Łazarz

Więcej wydarzeń

Przeczytaj

Święta w Polskim Kościele Chrześcijańskim w Dudley

Okres przedświąteczny to jeden z najintensywniejszych momentów w życiu kościoła zaraz po Wielkanocy.

Studia humanistyczne nadal bardzo potrzebne. Teologia również

Teologia stawia każdego człowieka przed najważniejszymi pytaniami. Kim jestem? Dokąd zmierzam? Jaki sens ma moje życie? Skąd pochodzi wszystko? Dlaczego życie jest takie jakie jest?

Krótka refleksja na koniec roku

Stephen Hawking, znany brytyjski fizyk, pod koniec swojego długiego życia wzbudził wiele kontrowersji, twierdząc, że wprawdzie nie jest w stanie udowodnić, że Boga nie ma, ale potrafi wykazać, że Wszechświat powstał sam z niczego i Bóg przy wyjaśnianiu powstania Wszechświata nie jest nam do niczego potrzebny.

czytaj więcej